wtorek, 17 maja 2016

Na początku zwykle są małe kroczki...

 Po dłuższym czasie, podczas którego zastanawiałam się czy jest sens bym pisała tego bloga, po rozpatrzeniu kilku za i przeciw, postanowiłam,że blog powstanie.Chcę pisać o tym co mnie pochłania i ekscytuje od jakiegoś już czasu- o Tarocie, a także o tematach, które często są Tarotowi bardzo bliskie. Jakoś to się wszystko w tym świecie zazębia :) .To co od kilku lat zmienia moje życie, to zainteresowanie tą jego bardziej duchową stroną, Od kilku lat jest joga,medytacja,głównie w nurcie sufizmu uniwersalnego, a teraz płynę bardziej w stronę magii życia, jego połączenia z naturą.Tarot jest dla mnie podróżą w głąb ludzkiej jaźni i przyczynkiem do pracy nad własnym,duchowym  rozwojem.
Na dobry początek moja ukochana karta,która ostatnio pojawia się prawie co dzień w kartach dziennych,lub w rozkładzie.Coś jest na rzeczy.
Pozdrawiam ciepło,
Jo